IPhone SE (2020) miał swoją premierę w maju. I choć wiele osób spodziewało się innowacyjnego smartfona, to okazało się, że wcale nie jest najnowocześniejszym sprzętem. Pomimo tego, iPhone SE zyskał na popularności. Czy warto kupić nowego iPhone’a SE?
Spis treści
iPhone SE 2020 – parametry techniczne
Nie ma wątpliwości, że konferencja Apple i każda premiera nowego sprzętu, wzbudza ogromne emocje. Tak było w przypadku tegorocznego debiutu iPhone’a SE (2020). Apple nieco zaskoczyła, tworząc niespodziewanie zupełnie inny smartfon, niż można było się tego spodziewać. Nowy model wyposażono:
- w wyświetlacz IPS, Retina HD, 4,7 cala o rozdzielczości 1334 × 750 pikseli. Piekielnie wydajny procesor Apple A13 Bionic.
- 64 GB pamięci wewnętrznej w wersji podstawowej lub w wersji rozszerzonej do wyboru 128 i 256 GB,
- iOS 13,
- Dual Sim,
- Bluetooth 5.0,
- LTE, WiFi, NFC, GPS / Glonass,
- Normę IP67,
- gniazdo Lightning,
- innowacyjne ładowanie bezprzewodowe Qi,
- akumulator o pojemności 1821 mAh,
Co więcej, ekran dodatkowo posiada technologię True Tone. Zaś zastosowany procesor, znany jest już z modeli iPhone 11 oraz iPhone 11 Pro.
iPhone SE 2020 – jaki jest?
Nie ma wątpliwości, że niewielki rozmiar smartfona zszokował. Mimo wszystko, ten kompaktowy rozmiar dla wielu osób, to zaleta. Głownie tych, którzy nie gustują w wielkich telefonach. Ponadto niewiele waży i świetnie leży w dłoni. Niestety nie jest on wolny od wad. Wyposażono go w mały ekran, przez co nie wygląda on jak nowoczesny smartfon. Swoim wyglądem przypomina iPhone’a z 2014 roku. Na całe szczęście zastosowano tu innowacyjne rozwiązanie, jakim jest ładowanie bezprzewodowe Qi.
Do tego mamy wodoszczelność. Model ten spełnia normę odporności IP67. Dzięki temu smartfon przetrwa zanurzenie w wodzie na głębokości metra około 30 minut. Parametry baterii są identyczne jak w ósemce. Zaskoczeniem jest aparat. Spodziewalibyśmy się czegoś lepszego jak na nowy smartfon.
Flagowiec posiada pojedynczą kamerę z jednym obiektywem szerokokątnym (ƒ/1.8), z matrycą 12 MP, ale bez wsparcia dla trybu nocnego. W efekcie zdjęcia robione przy kiepskim świetle lub po zmroku nie są dobrej jakości. Zaś przednia kamera ma matrycę 7 M. Natomiast plusem jest możliwość nagrywania filmów wideo 4K i rejestrowanie w zwolnionym tempie w jakości 1080p. Co ciekawe, w nowym modelu nie znajdziemy FaceID! Mamy u nadal odblokowanie poprzez skaner linii, czyli Touch ID.
Czy warto kupić nowego iPhone’a SE?
Tuż po premierze nowego iPhone’a SE, wiele osób zastanawiało się, czy jest w ogóle sens go kupić? Tak naprawdę zależy to od tego, w jakim celu kupujemy telefon. Jeśli nie mamy zbyt dużych oczekiwań, chcemy nowoczesny telefon głównie do dzwonienia i pisania SMS, to SE idealnie się sprawdzi. Tym bardziej że jego cena jest przystępna jak na Apple. To samo tyczy użytkowników, którzy dopiero rozpoczynają przygodę z telefonami od giganta z Cupertino, a nie chcą wydawać na niego fortuny. Jednak stawiając na innowacyjne rozwiązania, dobry aparat, lepiej wybrać inne, bardziej nowoczesne modele.
Informacje zaczerpnięte z: idream.pl